Wstajemy wcześnie rano, śniadanko, tricyklem podjeżdżamy do Sea Dog, chwilę czekamy, aż zbierze się cała grupa, towarzystwo mocno międzynarodowe Kolumbia, RPA, USA, Rosja i my. W planie mamy dwa nury na Popolcan i Entalula. Sea Dog jest tak usytuowany , że wchodzi się od strony ulicy, a tył budynku to keja z której wsiada się bezpośrednio do łodzi. Wsiadamy do łodzi płyniemy na nurkowisko. nurkowania przyjemne, widoczki ładne, co starałem się uwiecznić na zdjęciach.
Po nurkowaniu wracamy do resortu, zabieramy panie i wracamy do miasteczka na lunch i po zakup biletów powrotnych do Puerto Princesa.
Wieczorem idziemy jeszcze raz podziwiać zachód słońca przy San Miguel.