Geoblog.pl    tiri    Podróże    Laos-Tajlandia 2025    Plan się krystalizuje, czyli noclegi, przeloty i przejazdy.
Zwiń mapę
2024
15
wrz

Plan się krystalizuje, czyli noclegi, przeloty i przejazdy.

 
Polska
Polska, Wejherowo
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Jest już nas dziesięć osób robi się mała wycieczka szkolna. Ma to swoje plusy i minusy. W kupie raźniej, ale organizacyjnie gorzej. Znajdź pięć pokoi w jednym resorcie, idź do knajpy czy innego street foodu i dostań papu w jednym czasie.
Jak będzie zobaczymy, przy takiej załodze rezerwacje zakwaterowania czas zacząć. Lecz zanim o tym napiszę, parę słów o uczestnikach. Na początku było nas sześcioro ten sam skład co podczas wyprawy w 2020. Jak to bywa podczas spotkań ze znajomymi chwalimy się, a my znowu zimą do Tajlandii.
Nieoczekiwanie pada hasło, a my też chcemy od pary, którą znamy, ale na dłuższym wyjeździe jeszcze z nimi nie byliśmy. Chcecie to kupujcie bilety i wio. Parę dni się wahali, cena biletów też się wahała w końcu kupili, chcąc być ekonomiczni trochę przy tym udupili, mają dłuuugą przesiadkę w Abu Zabi. Podczas której, będą chcieli wyskoczyć na miasto.
W skrócie jest tak z Gdańska wylatujemy razem do Luang Prabang oni docierają dzień później niż my, na powrocie z Bangkoku wylatują dwanaście godzin szybciej, ale do Gdańska dolatujemy razem. Kilka dni później dają info słuchajcie, czy mogą lecieć jeszcze nasi znajomi. Znajomi naszych znajomych są przecież naszymi znajomymi. Mogą czemu nie, możemy mieć problem z rezerwacjami, ale zobaczymy co się będzie działo. Zaczniemy rezerwację dla całej grupy, jak będzie problem to będziemy działać symultanicznie, jak dalej będzie problem to każdy sobie.
Plan wojażu zostaje sprecyzowany i tak lądujemy rano w Bangkoku na BKK, następnie transfer na DMK i po południu jesteśmy w Luang Prabang. Tam zostajemy cztery dni, następnie przenosimy się do Vang Vieng też na cztery dni. Potem wracamy do Tajlandii jedna noc w Udon Thani. Rano lecimy do Bangkoku skąd dwoma vanami jedziemy na Koh Chang. Na wyspie jesteśmy dziesięć dni w dwóch lokalizacjach najpierw na północy, później na południu. W końcu wracamy na dwa dni do Bangkoku, gdzie odbędą się rytualne bachanalia zakupami zwane i powrót do domu.
Wertowanie, skrolowanie, szukanie i szperanie po FB, Booking, Agoda, TripAdvisor czy inny Trip coś tam daje rezultaty. Akomodacja zostaje wybrana, rezerwacje zrobione z możliwością anulacji do końca tego lub początku następnego roku. Poszło opcja trzy plus dwa, tzn. Jerry robił rezerwacje dla grupy pierwotnej Sławek dla dodatkowej. Miejscówki mamy klepnięte w Luang Prabang, Vang Vieng i Koh Chang w dwóch lokalizacjach. Loty do Luang Prabang zakupione.
Z opcji kolejowej dostania się do Bangkoku rezygnujemy na rzecz spędzenia upojnego wieczoru w Udon Thani.
Do zakupienia bilety na lot z Udon Thani do Bangkoku i zarezerwowanie noclegów w Udon Thani i Bangkoku, reszta logistyki już na miejscu.
Można powiedzieć, a raczej napisać mamy to z grubsza ogarnięte.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
tiri
Krzysztof Tiri
zwiedził 5% świata (10 państw)
Zasoby: 237 wpisów237 39 komentarzy39 1163 zdjęcia1163 2 pliki multimedialne2
 
Moje podróżewięcej
27.06.2024 - 15.09.2024
 
 
08.05.2023 - 27.06.2024
 
 
29.04.2019 - 09.07.2020